Pusty magazyn serotoniny: o czym wielu terapeutów nie wie

Lęki, depresja, uczucie pustki – na pierwszy rzut oka wydają się być problemami wyłącznie psychicznymi, które można rozwiązać za pomocą terapii lub zmiany sposobu myślenia. Jednak co, jeśli u ich podstaw leży problem fizjologiczny, a nie wyłącznie psychiczny? Kiedy poziom serotoniny w organizmie spada poniżej pewnego poziomu, psychoterapia może stać się nieskuteczna – nie dlatego, że jest nieodpowiednia, ale dlatego, że umysł pozbawiony podstawowych neuroprzekaźników nie jest w stanie na nią odpowiednio reagować.

Czym jest serotonina i dlaczego jest tak ważna?

Serotonina to neuroprzekaźnik, który odgrywa kluczową rolę w regulacji nastroju, apetytu, snu oraz ogólnego poczucia dobrostanu. Często określa się ją jako „hormon szczęścia”. Około 90% serotoniny jest produkowane w jelitach, co pokazuje, jak mocno związane są nasze zdrowie psychiczne i fizjologia.

Kiedy „magazyn serotoniny” jest pusty, pojawiają się:

• chroniczne lęki,

• uczucie odrętwienia emocjonalnego,

• brak zdolności do odczuwania radości,

• pogłębiająca się apatia.

Niski poziom serotoniny a zdrowie psychiczne:

Związek serotoniny z depresją: Badania z 2020 roku opublikowane w Journal of Psychiatric Research wykazały, że osoby z ciężką depresją miały średnio o 40% niższy poziom serotoniny w płynie mózgowo-rdzeniowym w porównaniu do osób zdrowych.

Serotonina a lęki: Niski poziom serotoniny w jądrze szwu (część pnia mózgu odpowiedzialna za emocje) jest bezpośrednio powiązany z nasileniem objawów lękowych. W badaniu opublikowanym w Nature Reviews Neuroscience osoby z zaburzeniami lękowymi miały zmniejszoną aktywność receptorów serotoniny o 25-30%.

Zdrowie jelit a serotonina: Dysbioza jelitowa (zaburzenie mikroflory) obniża produkcję serotoniny. Badania z 2019 roku pokazały, że suplementacja probiotykami zwiększa poziom serotoniny o 30% po 6 tygodniach, co skutkowało zmniejszeniem objawów depresji u pacjentów.

Aktywność fizyczna i serotonina: Regularne ćwiczenia zwiększają poziom serotoniny w mózgu dzięki poprawie aktywności tryptofanu. Badanie przeprowadzone w Frontiers in Psychology pokazało, że 30 minut aerobowego wysiłku fizycznego 3 razy w tygodniu zmniejsza objawy depresji o 47%.

Dlaczego psychoterapia może być nieskuteczna przy niedoborze serotoniny?

Psychoterapia działa na poziomie emocji i myśli, ale aby zmienić schematy myślowe i skutecznie zarządzać emocjami, mózg potrzebuje neuroprzekaźników, takich jak serotonina. Gdy jej brakuje:

• trudniej jest koncentrować się na terapii,

• występuje uczucie emocjonalnego odrętwienia,

• pojawia się apatia, która utrudnia podejmowanie jakichkolwiek działań.

Dopiero uzupełnienie serotoniny pozwala pacjentowi w pełni wykorzystać potencjał psychoterapii.

Jak uzupełnić „magazyn serotoniny”?

1. Dieta bogata w tryptofan:

Tryptofan to aminokwas, który jest prekursorem serotoniny. Znajdziemy go w:

• jajach,

• rybach (np. dorsz),

• orzechach i nasionach (np. migdały),

• produktach mlecznych (np. mleko).

2. Probiotyki i zdrowie jelit:

• Probiotyki wspierają syntezę serotoniny w jelitach. Szczepy takie jak Lactobacillus rhamnosus poprawiają zdrowie psychiczne dzięki zwiększeniu produkcji serotoniny.

• Dieta bogata w błonnik (warzywa, owoce, pełne ziarna) wspiera zdrową mikroflorę jelitową.

3. Aktywność fizyczna:

• Badania pokazują, że nawet 20 minut spaceru dziennie zwiększa poziom serotoniny i zmniejsza poziom kortyzolu (hormonu stresu).

4. Terapia światłem:

• W miesiącach zimowych niedobór światła słonecznego obniża poziom serotoniny, co może prowadzić do depresji sezonowej. Terapia światłem poprawia poziom serotoniny i zmniejsza objawy depresji o 35-50%.


„Pusty magazyn serotoniny” to problem, który wymaga kompleksowego podejścia. Zrozumienie, że psychika i fizjologia są ze sobą nierozerwalnie związane, pozwala na skuteczniejsze leczenie lęków i depresji.

Zamiast traktować depresję czy lęki jako wyłącznie problem psychologiczny, warto spojrzeć na człowieka holistycznie – zarówno przez pryzmat ciała, jak i umysłu.

Scroll to Top